Nie potrafię powiedzieć, który element obecny na zdjęciach Aldrige'a sprawia, że tak trudno oderwać od nich wzrok - czy jest to bogactwo kolorów, koncept, czy sposób, w jaki potrafi uchwycić określoną scenę na fotografii, może jest to niezwykła dbałość o szczegóły, widoczna na każdej jego fotografii, a może suma tych wszystkich składników? - nie mam zielonego pojęcia. Jednego natomiast jestem pewna, mianowicie: to coś sprawia, że Aldrige znajduje się w czołówce najlepszych fotografów mody na świecie. Nie wierzycie? Spójrzcie na zdjęcia poniżej.
Można by powiedzieć, że Aldrige sztukę i fotografię ma właściwie we krwi - jego ojciec - Alan Aldrige - znany jest jako twórca psychodelicznych okładek płyt takich artystów jak Elton John, czy grupa Cream. To właśnie dzięki niemu młody Miles miał możliwość dorastania w świecie sztuki, studiowania go, co w końcu zaprowadziło go do świata fotografii, w którym już pozostał. Dzisiaj jest jednym z najlepszych i najbardziej zapracowanych fotografów mody na świecie - gdybym chciała wymienić chociaż kilku jego najważniejszych pracodawców, równie dobrze nie musiałabym pisać niczego więcej w tym tekście - jego portfolio robi piorunujące wrażenie. Miles jest nie tylko "nadwornym" fotografem Vogue ( fotografował już chyba dla każdej redakcji tego magazynu na świecie!), ale również autorem kalendarza Lavazzy, wielu kampanii reklamowych (John Paul Gaultier, Mercedes Benz, Eskada) oraz okładek dla czołówki światowych magazynów o modzie.
Poniżej: próbka talentu niezwykłego Miles'a.
Więcej na: Miles Aldrige / Models.com
沒有留言:
張貼留言